Dobre praktyki, które warto wdrożyć, gdy uczysz online

Dobre praktyki to działania, które ułatwiają pracę i oszczędzają czas. W powtarzalnych sytuacjach takich jak przyjęcie nowego ucznia, planowanie i prowadzenie lekcji, przechodzeniu z offline na online zamiast “wymyślać koło na nowo” lepiej postępować w usystematyzowany i sprawdzony sposób. Korzyści docenią uczniowie-klienci, nasz zespół lektorski, nasi bliscy i oczywiście my sami 🙂 Wypracowanie dobrych praktyk wymaga wnikliwości, zaangażowania i czasu. Warto podjąć ten wysiłek, aby przez długi czas pracować wydajnie i skutecznie uczyć online. W tym wpisie dzielę się z Wami tym, co się przekłada na jakość moich lekcji, komfort pracy i współpracy z uczniami podczas lekcji online.

#1 Wszystko w porządku!

Śmiem twierdzić, że kwestie organizacyjne są tak samo ważne jak dydaktyczne. W mojej metodycznej karierze spotkałam wielu fantastycznie charyzmatycznych nauczycieli, którzy nie potrafili okiełznać chaosu z materiałami, linkami, testami itp. i w rezultacie uczniowie mimo zachwytu na kilku pierwszych lekcjach nie podejmowali z nimi długofalowej współpracy. Jestem przekonana, że proste rozwiązania to dobre rozwiązania. Muszą być przyjazne dla obu stron: łatwe w obsłudze, dostępne w języku ojczystym ucznia i/lub języki docelowym i najlepiej bezpłatne.

Klasa od wujka Google’a

Te kryteria spełnia Google Classroom, który dzięki swojej uniwersalności sprawdza się w nawet skrajnych kontekstach: przy zajęciach 1:1, grupowych, w szkole państwowej i prywatnej, w lekcjach stacjonarnych i online. Google Classroom umożliwia poukładanie zajęć w moduły (tematy), udostępnianie materiałów: plików z dysku Google, linków do YT, stron i zewnętrzych aplikacji. Uczniowe mogą dostawać zadania i testy, które sprawdzamy i oceniamy. Wszystkie dane mamy w jednym miejscu. Korzystając z prywatnego konta Google i tworząc na nim Google Classroom, mamy trochę inne możliwości niż w klasach znajdujących się na koncie GSuite. Różnice niby subtelne, ale potrafią napsuć krwi! Aby w pełni wykorzystać potencjał Google Classroom, trzeba zgłębić dostępne opcje i ustawienia. Najszybszym sposobem, aby rozeznać się w możliwościach i stworzyć swój idealny Classroom jest skorzystanie z doswiadczenia eksperta. (Gorąco polecam Asię Łucką, największy autorytet w kwestii GC, i jej wyjątkowe szkolenie.)

#2 Lektorka z zasadami

Powiedzenie jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz w kwestii współpracy sprawdza się w 100%. Aby dobrze nam się uczyło, musimy od samego początku wprowadzić zasady, które będą zabezpieczały interesy i potrzeby obu stron. Zachęcam nauczycieli, aby przygotowali sobie zestaw zasad dotyczących płatności, umawiania lekcji, udziału w zajęciach, materiałów itp., które będą obowiązywać na ich zajęciach. Dzięki nim unikniemy niejasności i spornych sytuacji, które wynikają z różnych wyobrażeń co do postępowania w nieoczekiwanych lub problematycznych sytuacjach. Uważam, że zasady współpracy to podstawa! Dlatego stworzenie kontraktu i regulaminu zajęć to jedno z zadań, które otrzymują uczestnicy mojego szkolenia dla online’owych nauczycieli. Przy lekcjach online dochodzą sprawy związane z internetem i technikaliami. Nie może ich zabraknąć w kontrakcie!

#3 Metoda metodyczki

Dostosowywanie metod nauczania do indywidualnych potrzeb każdego ucznia brzmi pięknie, ale nie jest ani w 100% dobre ani praktyczne. Wiele osób podejmujących naukę ma swoją wizję tego, jak chcieliby być uczeni. Od wielu lat stosują swoje własne metody i cały czas oscylują wokół tego samego poziomu. Naginanie się do wszystkich życzeń studentów powoduje, że przygotowanie do zajęć jest czasochłonne i wyczerpujące, a lekcje i tak nie przynoszą wymarzonych rezultatów. Dobrą praktyką, do której sama się stosuję i którą proponuję nauczycielom, z którymi współpracuję to wypracowanie własnej metody, do której można dodać spersonalizowane elementy. Podejściem, które daje taką elastyczność jest odwrócenie klasy. Dla wszystkich uczniów i kursów mam wspólny mianownik: przygotowanie do zajęć zamiast odtwórczej pracy domowej, dzięki czemu maksymalizuję udział uczniów w lekcji i uczę ich skutecznie. Sposób przygotowania i materiały dobieram zgodnie z potrzebami studentów. Praca metodą klasy odwróconej idealnie sprawdza się na lekcjach tradycyjnych, online na żywo i w asynchronicznym nauczaniu zdalnym. Pozwala zindywidualizować tempo nauki, spersonalizować tematy i efektywnie korzystać z czasu na żywo lub online z nauczycielem. Uczeń staje się odkrywcą i współtwórcą, a nauczyciel przewodnikiem i architektem całego procesu. Wdrożenie klasy odwróconej wymaga wypracowania systemu i dobrania odpowiednich narzędzi. Konsekwencja i dobra organizacja są kluczem do sukcesu. Podeście to podnosi jakość zajęć i nauczycielskiego życia, więc musiało znaleźć się wśród dobrych praktyk nauczycieli online. (Wszystkiego o klasie odwróconej dowiesz się z kursu Praca Domowa 2.0 / Authentic Teaching).

#4 Cel pal!

Na początku współpracy przeprowadzam analizę potrzeb z każdym nowym uczniem. Poświęcam całą lekcję na wzajemne poznanie się. Przygotowuję aktywności i ćwiczenia, dzięki którym mogę poznać mocne strony i obszary, nad którymi będziemy pracować podczas kursu. Zawsze intersuje mnie również subiektywna ocena własnych możliwości i ograniczeń przez ucznia. Uwzględniam ją przy opracowywaniu zajęć. Zdaję sobie sprawę, że analiza potrzeb to odkrywczego 🙂 Dla mnie jednak jest punktem wyjścia do przygotowania zajęć. Kompletując materiały i zadania do lekcji, ustalam cele językowe i życiowe, a także kryteria sukcesu, dzięki którym uczniowie będą wiedzieć, czego i w jakim stopniu się nauczyli danego dnia. To podejście jest dla mnie wymagające – czasem muszę się nagłowić, jak życiowo “opakować” jakąś strukturę gramatyczną, tekst lub inny materiał, aby rozwijać life skills i praktyczne użycie języka. Wyrażanie opinii lub argumentowanie to niestety za mało! Praca z celami do łatwych nie należy, ale jej owoce są pyszne i słodkie: uczniowie widzą postępy i kierunek, w którym zmierzamy. Dzięki temu nasza współpraca trwa długie miesiąca lub nawet lata. To jest argument za tym, aby dodać cele zajęć do zestawienia dobrych nauczycielskich praktyk.

#5 Feedback proszę!

Ten punkt łączy się z poprzednim! Uczniowie chcą i potrzebują wiedzieć, jak idzie im nauka i w którym miejscu się aktualnie znajdują. Ta wiedza jest także kluczowa dla nauczyciela – chcę wiedzieć, jak zajęcia, ćwiczenia i materiały przekładają się na subiektywne poczucie sukcesu i postępy mierzone w usystematyzowany sposób. Potrzeba feedbacku pojawia się na kilku różnych poziomach.

Niecierpliwość popłaca

Przy ćwiczeniach wykonywanych w domu (poza lekcją) uczeń potrzebuje wiedzieć tu i teraz, jaka odpowiedź jest prawidłowa. Czekanie do lekcji, aby rozwiązać tę zagadkę nie ma sensu. Za kilka dni ta ciekawość wypali się i poznanie odpowiedzi nie nauczy tyle, co natychmiastowy feedback. W lekcjach online jest on wyjątkowo naturalny do wprowadzenia: wykorzystujemy ćwiczenia online i aplikacje, więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby ćwiczenia do wykonania we własnym zakresie np. jako zadanie domowe przybrały formę ćwiczeń z natychmiastową informacją zwrotną. (O potrzebie, sensie i realizacji natychmiastowego feedbacku mówimy w Pracy Domowej 2.0). Jeśli nauczyciel ma dostęp do tych infomacji, na bieżąco może śledzić, które zagadnienia uczniowie opanowali i które wymagają jeszcze praktyki w klasie.

Lekcja z postawówki

Z podstawówki pamiętam, że każda lekcja kończyła się podsumowaniem, czego się dzisiaj nauczyliśmy. Każdy zastanawiał się nad tym w ciszy, a potem jedna lub dwie osoby dzieliły się swoim podsumowaniem na forum. Jako lektorka zrozumiałam sens tych słów kończących zajęcia – to klamra, która spina początek lekcji (cele) z zakończeniem (czy zrealizowaliśmy cele?). Dzięki niej uczniwie dokładnie wiedzą, z czym wychodzą z lekcji i jak nowa umiejętność lub wiedza wpisuje się w ich cele. Takie podsumowanie motywuje też nauczyciela do przygotowania zajęć, których cel będzie konkretny i mierzalny.

Teściku sprawdź się sam!

Części osób wystarczy subiektywne poczucie robienia postępów i nie potrzebują testów, które będą potwierdzać, że zdobyli kolejną sprawność. Jest jednak grupa uczniów, która potrzebuje potwierdzenia “z zewnątrz”, że idą do przodu. W niektórych sytuacjach test jest wymagany, aby udowodnić skuteczność zajęć jak ma to miejsce w kursach firmowych. Często także rodzice chcieliby otrzymywać czarne na białym, że ich pociechy opanowały materiał. Przygotowanie ustandaryzowanych testów i sprawdzianów online, które w dodatku same się sprawdzą zdecydowanie zaliczam do dobrych praktyk. Jeśli zaistnieje konieczność przeprowadzenia testu, mamy już gotowy sprawdzian, który wystarczy wsyłać do uczniów. (Samosprawdzające się testy online to temat rzeka – bezpłatne webinarium o testowaniu online i warsztaty Masterclass).

Przez dekadę uczenia online wypracowałam zestaw dobrych praktyk, które pozwalają na sprawne przygotowanie i prowadzenie zajęcia. Dotyczące one pięciu głównych obszarów:

  1. Ogranizowanie materiałów
  2. Ustalenie zasad współpracy
  3. Wdrożenie spójnej metoda nauczania
  4. Wyznacznie celów każdych zajęć
  5. Udzielanie informacji zwrotnej

Dzięki wypracowaniu schematów działania w tych obszarach oszczędzam czas na czynnościach powtarzalnych i rutynowych. Mogę go zainwestować w kreatywne działania: tworzenie nowych materiałów, pisanie bloga, rozwój i tworzenie szkoleń dla nauczycieli online 🙂

Jakie są Wasze dobre praktyki na zajęcia online? Co dodalibyście do tej listy?

Jeśli chcecie krok po kroku poukładać swoje zajęcia online, i wypracować dobre praktyki na swoje lekcje online pod moim metodycznym okiem, serdecznie zapraszam na szkolenie e-learningowe “Jak zostać nauczycielem online?” (klik).